~~ FLOU ~~

Na wstępie chciałam was przeprosić za moją nieobecność ,ale ten ostatni miesiąc przed wakacjami był straszny trzeba było zaliczać i poprawiać różne rzeczy . Wydaję mi się ,że jest ok ,ale mogłoby być zawsze lepiej z ocenami . Ostatnie dwa tygodnie moim zdaniem są bezsensu ,bo będziemy tylko siedzieć i oglądać jakieś filmy.Dobrze ,że tylko poniedziałek/wtorek i środę idziemy do szkoły i jest długi weekend . Wczoraj u nas w mieście chyba po raz trzeci odbył się '' Nocny Szlak Kulturalny'' , byłam z koleżanką na Flash Mob a później poszłyśmy zobaczyć jak ludzie tańczą breakdance,hip-hop i różnego typu tańce po Gorzowie od 21;00 jeździł jakiś tramwaj ''darmowy'' ,ale gdzie on jechał to nie wiem ,bo nie zdążyliśmy na niego. W drodze do Roksany domu złapał Wi-Fi i dobre 30 minut stałyśmy tak XD . Dzisiaj musiałyśmy iść do szkoły ,bo odrabialiśmy 20 czerwca ,ale zwolniłam się po dwóch lekcjach i po 14;00 byłam u  Werki . Wql jakiś SZTYNKS na mieście był i nikogo nie było prawie . Jutro spotkanie z bierzmowania ,a za tydzień prawdopodobnie do Wiśni i Wery ;) .. Chce już te wakacje

 

Projekty trzydniowe ;) Gorzów-Międzyrzecz

Zostałyśmy z koleżanką wybrane jako jedyne z drugiej gimnazjum do projektów z niemieckiego(ale nie tą na zdjęciu ). Trwały one trzy dni i jeszcze się nie skończyły,bo w maju jedziemy do Niemiec.
Pierwszego dnia ; musieliśmy dosyć wcześnie być w szkole,żeby przygotować stoły i jedzenie.Międzyrzecz i Niemcy z Angermünde. Zjedliśmy śniadanie i pokazali nam prezentacje o zakładzie pracy MESTIL.

Po czym tam pojechaliśmy . Były to trochę nudne ,ale jakoś wytrzymaliśmy . Zajmują się obróbką metali,projektowaniem i produkcją części zmiennych do maszyn przemysłowych  i czymś tam jeszcze heh .
Później mieliśmy różne zajęcia integracyjne ,a po tym poszliśmy na miasto i autokarem pojechaliśmy na kręgle i pizze.  



Drugiego dnia ; jechaliśmy do Międzyrzecza po 8;00 tam też nam przedstawiali różne prezentacje i zwiedziliśmy szkołę . U nas w szkole też by mogło być tak ładnie jak u nich . Spacerem poszliśmy też przez miasto i doszliśmy do zakładu pracy Firmy S-Moda i tam mogliśmy zobaczyć jak szwaczki,technicy odzieżowi,prasowaczki ,krajcze itp. widzieć co robią i czym się zajmują i produkują odzież damską ,ale nie tylko. Oczywiście każdego dnia dostawaliśmy ankiety które musieliśmy wypełniać jedne pytania były dla ucznia a druga dla pracownika ,następnie grupami przedstawialiśmy to .Po zwiedzaniu poszliśmy na obiad i znowu pizza.,ale o wiele lepsza niż  u nas . Mieliśmy w jakiś Bobowicach chyba warsztaty artystyczne każdy mógł sobie zrobić pamiątkę taki ala witraż ,ale za długa kolejka była.Zjedliśmy kolację i wróciliśmy do domu . 

Trzeciego dnia ; Dzisiaj wyjazd był o 8;00 pojechaliśmy najpierw do Międzyrzecza po ludzi ,a jakieś 5 km dalej zajechaliśmy do internatu gdzie byli Niemcy . Wszyscy pojechaliśmy do zakładu pracy ,który moim zdaniem był najciekawszy z tych wszystkich,ponieważ mogliśmy wszystko zobaczyć od początku do końca jak to powstaje ,była to firma PHOENIX CONTACT ; automatyk,operator automatów,obrabiarek CNC , mechanik,inżynier,księgowy i kadrowy między innymi produkują / tworzą kable przewodowe do internetu,telewizji

.Stamtąd kolejne dwie godziny jazdy , pojechaliśmy nad jezioro (długie ) ,śliczna okolica pięknie tam było,zjedliśmy obiad i po obiedzie podzieliliśmy się w grupy jakoś siedmioosobowe i byliśmy pomieszani Międzyrzecz,Gorzów,Niemcy . Po tym poszliśmy na 20 minut nad jezioro i wszyscy się pożegnali i pojechaliśmy do Gorzowa ,ale w maju znowu prawie taką samą dużą grupą się zobaczymy .

Było bardzo ciekawie i pierwszy raz brałam udział w jakichkolwiek projektach. Myślę ,że powtórzą się jakoś w następnym roku szkolnym .. Poznałam tam bardzo miłe osoby z Międzyrzecza ,.

#Włam od Werki. B|

Cześć wszystkim. :)
Ta sucz dzisiaj u mnie śpi, miała być w ogóle dziś taka piękna pogoda, a pod koniec dnia zaczął padać deszcz, wtedy kiedy chciałyśmy iść na miasto. :/
Ale co tam, jednak wyszłyśmy, poszłyśmy po sklepu po towar hahaha i doszłyśmy do domu. Siedzimy sobie teraz, jemy, pijemy i rozmawiamy.
Pooooozdeeerki! <3

ZIOMY PAKUJEMY BICKI, LATO NADCHODZI. HAHAHAHAHA!

Dużo się działo

Poniedziałek i wtorek szybko minął w szkole. A od środy zaczęły się rekolekcje ,po rekolekcjach przyszła do mnie Wiśnia i Iga . Posiedziałyśmy u mnie chwilkę i poszłyśmy do kolegi pograć w kinecta ,graliśmy w siatkówkę i kręgle . Iga wróciła do domu ,a my z Wiśnią poszłyśmy do mnie i było bardzo śmiesznie robiłyśmy zdjęcia,oglądałyśmy live Reziego ,tańczyłyśmy,jadłyśmy,omegle i pojechała jakoś do domu po 18;00

. W czwartek po rekolekcjach poszłam do Wiśni i u niej byłyśmy przez jakieś 2 godziny same. Słuchałyśmy mtv rock,jadłyśmy pyszną bułkę i rozmawiałyśmy. Przyszedł po południu Wiśni brat,zrobiłyśmy sobie naleśniki ze szpinakiem ..Pysznee + sos czosnkowy . Wyszłyśmy na dwór i poszłyśmy do sklepu po lody ,przez drogę odstawiałyśmy zaczęłyśmy śpiewać .. Porobiłyśmy sobie zdjęcia i ogólnie miałyśmy oglądać film,ale coś nie wypaliło . Wróciłam do domu po 21;00 . I w ostatni dzień rekolekcji wręczyłyśmy z Werką podziękowanie dla braci. I poszłyśmy do szkoły na dzień otwarty pomagałyśmy Pani od angielskiego i od matmy . Po dniach otwartych poszłam z Julią do niej po rzeczy. Zjadłyśmy u mnie i ruszyłyśmy w miasto byłyśmy bardzo długo w przeróżnych sklepach ,ale nic ciekawego nie znalazłyśmy ,może tam parę ubrań , posiedziałyśmy na bulwarze

, a potem w biedronce kupiłyśmy jedzenia na naszą noc . Wracałyśmy z kartonem dużym i jakaś dziewczyna się nas spytała czy idziemy na ognisko do Beaty ,bo widzi ,że mamy dużo prowiantu i myślała ,że do niej jedziemy .. No okej .. W ogóle w autobusie siara na maksa weszłyśmy z tym kartonem ,jakiś chłopak siedział na dachu przy szkole i spytał się nas czy może nas odprowadzić ....DZIWNY..... Rozmawiałyśmy z Wierzbą,robiłyśmy sobie bardzo śmieszne zdjęcia,oglądałyśmy,zrobiłyśmy sobie maseczki czekoladowe z tego połowę zjadłyśmy i oglądałyśmy horror chodź był taki straszny ,że zakrywałyśmy oczy i przez chwilę w tym samym momencie przysnęłyśmy . Zasnęłyśmy jakoś po 5;00 ,bo przez jakąś godzinę rozmawiałyśmy o byle czym .

. Wstałyśmy o 11;00 i leżałyśmy do 14;00 . Pośmiałyśmy się z mojej siostry i kuzynki . Grałyśmy w GTA . I odprowadziłam Julię na autobus , wróciłam i ćwiczyłam ...Od dziś zaczynam 6 weidera i parę innych ćwiczeń .Damy radę mało czasu do wakacji. Jeszcze niecały miesiąc i 18-nastka ; D

Ten długi czas

Przez pewien czas nie miałam czasu żeby napisać coś i ogólnie jak już ten czas się znalazł ,to myślałam o czym ogólnie mogłabym napisać i nic nie wymyśliłam . Ogólnie zostały trzy miesiące ,które bardzo szybko zlecą . Na początku kwietnia rekolekcje później święta ,testy trzecioklasistów,długi weekend, osiemnastka i będzie już czerwiec ,a w czerwcu nic takiego już nie będzie się robić. Jeszcze jako tako dużo zadają i trzeba się uczyć ,bo zaraz koniec.W tym tygodniu nic takiego się nie działo,dzisiaj byłam na działce i malowałam drzewa wapnem , ogólnie jutro idę z Wierzbą<3 do miasta i będzie bardzo śmiesznie ,bo później na koncert . Pogoda akurat dziś była piękna ,oby było już tak ,a nie deszcze,zimno itp.
Nic poza tym się nie działo , ogólnie najbardziej nie mogę się doczekać maja . ;)
Dzisiaj przestawianie zegarków ,krócej będziemy spali ;C ...
Ogólnie zaraz idę zrobić lekcje i tak myślę czy nie zrobię plakatu na zajęcia ...

Tak bardzo mi się nudziło,zrobiłam sobie zdjęcia i usunęły mi się hahahaha ...
Życzę wam miłego wieczoru i niedzieli .

Wróciłam ; ]

Hej , na wstępie chciałabym was przeprosić za to ,że dosyć długo nie dodawałam  wpisu . Coraz więcej jest kartkówek,sprawdzianów, czegoś do nauczenia lub dużo zadane i po prostu przychodzę do domu z treningów czasem późno i nie mam czasu na nic innego ... tylko nauka ;\ .. W drugiej klasie dosyć dużo materiału jest nowego ,ale niedługo mamy święta Wielkanocne później Majówka i Wakacje ; p . 
Jutro tłusty czwartek idę z Werką i może z Martą na " pączki " Cieszę się ,że to już koniec tygodnia i weekend . Nasze zawody / mecze skończyły się w niedziele , spokojnie mogłybyśmy przejść dalej ,ale nie udało się nam .Robi się coraz cieplej i dobrze ;) . Cały następny tydzień zawalony sprawdzianami ;\ .Jeszcze tylko 395 dni jakoś . A w weekend nocka ;*

 

Tak widzi mnie Wiśnia .. Wydaję mi się ,że troszkę za ładna i taka inna jak ja ,ale i tak bardzo,bardzo pięknie ; * 

Dzień I + .....

http://www.youtube.com/watch?v=3lVJENB6hQk
  Hej !. Więc od dziś zaczęłam ćwiczyć powiem wam szczerze ,że nie myślałam ,że te ćwiczenia będą męczące ,ale po samej rozgrzewce już czułam lekką zadyszkę ,  kolejne 5 ćwiczeń po 4 powtórzenia i 30 minut zleciało w paru momentach nie miałam siły,ale się nie poddawałam . Zadyszka była ;p ,ale ogólnie myślę ,że efekty będą.

Z jadłospisu dzisiaj nie skorzystam po prostu normalnie zjem i będę jadła tylko mniejszą ilością i bez słodyczy . Nie będę się głodzić ,bo to nie będzie miało sensu  mi chodzi aby mieć mięśnie np. na brzuchu a nie jakieś wychudzenie choć nie przesadzajmy z tymi mięśniami . . Najpierw masa później rzeźba hahah xD.

Właśnie jakieś 15 minut temu odczułam zakwasy na brzuchu i na nogach szybko działa ; p 
Po południu na jakiś spacer ,a teraz oglądam mój serial " The Secret Circle ,, polecam wam . Jest świetny , okej dzięki . Miłego weekendy życzę wam . 

 + Jutro mecz ;\